Jest to gęsta puszcza pokrywająca znaczne tereny ziemi niczyjej. Składają się na nią najstarsze w całym Prythianie rośliny, o bardzo często niespotykanych w innych regionach kształtach oraz właściwościach. Wiele z nich do dzisiaj nie zostało odkrytych ponieważ fae boją się zapuszczać do tego regionu. Las jest bowiem zamieszkany przez stworzenia rodem z legend i koszmarów, których zabicie często wymaga interwencji samego księcia. Lepiej nie wędrować tam pojedynczo.
Niegdyś był to teren często patrolowany przez straż Amaranthy, gdy jej pałac znajdował się wewnątrz świętej góry. Obecnie jest to obszar, który w niczym nie przypomina swojego stanu sprzed ponad dwudziestu lat. Jednakże ostatnimi czasy odważni podróżnicy, który zdobyli się na wędrówki szlakami niczyjej ziemi, donosili swoim władcom o małych osadach tworzących się w tym regionie. To zdecydowanie zwróciło uwagę Książąt na pas opuszczonej ziemi.